w tej całej swojej brzydocie, zabieganiu, buractwu jest taki toksyczny, uzależnaijący urok
chyba ciężko byłoby mi wyjechać do Krakowa albo innego miasta
Tu jest moje miejsce
w ogóle ja sama nie mam pomysłu co z zyciem zrobić i gdzie żyłoby mi się najlepiej v.v ale nigdy nie przekonałam się do warszawy, zawsze czułam i czuję się tam jak intruz i jeśli mogę to spieprzam stamtąd najszybciej jak się da.
:( nie uraczysz tylu maczet w tej srajszawie
OdpowiedzUsuńw ogóle ja sama nie mam pomysłu co z zyciem zrobić i gdzie żyłoby mi się najlepiej v.v ale nigdy nie przekonałam się do warszawy, zawsze czułam i czuję się tam jak intruz i jeśli mogę to spieprzam stamtąd najszybciej jak się da.
OdpowiedzUsuń