Dziś zaliczyłam pierwszy zjazd na V semestrze. Wśród "nowych" przedmiotów znalazł się jeden, szczególny. Po pierwsze, jest z moim ulubionym wykładowcą, panem W., a po drugie związany jest z moją specjalizacją, co na tym kierunku i tej uczelni jest rzadkością :) Finansowanie projektów z funduszy UE, bo tak brzmi jego nazwa, przyda się wszystkim przyszłym grafikom komuputerowym, szczególnie, gdy Unia Europejska już nie finansuje mikroprzędsiebiorstw.
Także tego;
W związku z tym, przedmiot ten jest wręcz idealnym do malowania autoportretów, albo raczej szkicowania;
oto dzisiejsza truskawka;
tararam:
Dla zainteresowanych, wersja "rawowa"
Ewa, na autoportrecie ewidentnie widać, że nosisz niewłaściwe okulary :(
OdpowiedzUsuńżółte mniej mi pasują do stylufki :(
Usuńjeszcze jedno! przyklej sobie lewy rumieniec, bo Ci od twarzy odpada!
OdpowiedzUsuńon lata w powietrzu obok twarzy ;/
Usuńprawy też, ale nie widać z tej perspektywy
ładne usteczka :>
OdpowiedzUsuń