wtorek, 16 grudnia 2014

Czarny wampir



Bardzo lubię kolorowe pomadki, na codzień maluję się na niebiesko, zielono, fioletowo, czasem na czarno. Tamtego, jednego z ostatnich słonecznych dni wybrałam zielony. Do tego czarny, welurowy płaszcz i dziwne co-nieco ubranie pod spód składające się z welurowej gniecionej bluzki, skajowej spódnicy, jasnofioletowych rajstop i nadkolanówek. Jak zwykle miałam ze soba dużo itemów, jest więc i stary, skórzany plecak












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz