wtorek, 26 marca 2013

work in progress

W końcu w nowym mieszkaniu (: o wiele więcej czasu na wszystko , także zwyczajny odpoczynek ah (:

Na razie nie mam wielu zdjęć i możliwości skanu/przerobienia ich dlatego pokażę same próbki (:



no to tak )D

niedziela, 17 marca 2013

Karminowy i fioletowy

Ostatnio prawie w ogóle nie ma mnie w domu, ciągle muszę coś robić na mieście, choćby czekać na głupi pociąg~ ale już niedługo, mianowicie, przeprowadzam się do tej całej warszafki i będę miała o wiele więcej czasu na wszystko ♥
Tymczasem pokażę wam moje dwa kolejne swetry, są to, jak na razie, ostatnie fotki sweterków jakie mam, więc prawdopodobnie niedługo wrócę do pisanie o innych, ciekawszych rzeczach.

Oba są dosyć klasyczne, przynajmniej w porównaniu z poprzednimi. Pierwszy karminowy, dosyć krótki, zwężany przy talii i na końcach rękawów, w warkoczyki.


I drugi, jeden z top5 moich ulubionych. Troche w stylu chanelowych, jego największym plusem są guziczki. Zazwyczaj go noszę, kiedy nie jest aż tak bardzo zimno i mam na sobie zwykłą bluzkę i potrzebuję coś tylko na wierzch, albo jako dodatkową warstwę pod kurtkę. Też jest króciutki, do tego nietoperzotawy. Kocham ♥

środa, 13 marca 2013

Wiśnie i kwiatuszki

Dziś będą kolejne dwa sweterki, oba to tegoroczne zdobycze, dlatego nie jestem do nich aż tak przywiązana, jak do poprzednich, ale mocno nadrabiają. Wystarzy spojrzeć:



Pierwszy ma przeurocze wzorki w kwiatuszki i zygzaczki, drugi... nawiet nie wiecie, jak bardzo żałuję, że to tylko wisienki xD

Cały czas poluję na wszelkie możliwe gadżety z truskawkami, dziś widziałam taką koszulę (!), ale, niestety, była dekoracją :(

czwartek, 7 marca 2013

Dwa swetry

Dziś pokażę wam moje dwa ulubione swetry. Oba są dosyć staromodne, jeden szczególnie wyróżnia się stylem menela spod budki z piwem, mają w jednak w sobie tę iskierkę :)
Są też wygodne, luźne i pasują do wszytkiego. Teraz, w czasie mocno "boże, niech ta wiosna się już zacznie!" noszę je nieco rzadziej, jednak zimą mogłabym ich w ogóle nie zdejmować. Sweterków mam setki, ale do tych dwóch sentyment (:



wtorek, 5 marca 2013

Świderek? Boa? Neonowe okulary.

Jedne z niewielu, które się uchowały, mam jeszcze te bez szkieł, z poprzednich fotek i czerwone w groszki.
To też jedna z fot z wygłupów z Martą z soboty. W sam raz na nowe profilowe, bo to z różowymi włosami z lekka już przekłamane, nie mam już ani różowych włosów ani grzywki.



Nie mogę się doczekać cieplejszych dni, kiedy będę mogła nosić moją złotą kurtkę, czerwone futro, kolorowe buty i wszystkie inne ubrania, które przez ostatnie pół roku leżały na dnie szafy.

I tak, notka się jednak pojawiła.
Poprawił mi się humor nieco. Ale tylko nieco.

niedziela, 3 marca 2013

Dama w bałaganie

Dziś będzie głupio. Poniekąd wintydż, poniekąd nowocześnie, poniekąd steampunkowo, poniekąd pokemonowo.





co ta czekolada robi z człowieka!